środa, 9 stycznia 2008

Monologi waginy, czyli czym żyje młodzież katolicko-jezuicko-akademicka

Jak donosi KAI, na jezuickim Uniwersytecie Detroit-Mercy - największej wyższej uczelni katolickiej w stanie Michigan - planowana jest premiera kontrowersyjnej sztuki "Monologi waginy". Monodram Eve Ensler wzbudził dotąd liczne słowa krytyki ze strony środowisk kościelnych.

Członkowie Stowarzyszenia im. kard. Newmana oraz wielu teologów uznało ten zbiór bezpruderyjnych opowieści o życiu seksualnym kobiet za niezgodny z nauczaniem Kościoła i po prostu wulgarny.

Tymczasem jeszcze w tym tygodniu reżyser i producent uniwersyteckiego przedstawienia Yolanda Fleisher ma rozpocząć nabór wśród studentów katolickiej uczelni w przyszłym tygodniu. Premiera spektaklu planowana jest na 21 lutego, a w zamierzeniu jego twórców sztuka ma zwrócić uwagę na problem przemocy wobec kobiet.

Zdaniem o. Jakóba T. Keane SJ z Uniwersytetu Fordham, moralistyczna krytyka takiej literatury prowadziłaby w konsekwencji do odrzucenia także fragmentów Starego Testamentu dotyczących, poligamii, onanizmu lub bratobójstwa
oraz na przykład niecenzuralnych dowcipów, z których słynął św. Tomasz Morus.

Kontrowersyjny monodram gościł już na deskach takich
amerykańskich uczelni katolickich jak: Marquette University, Notre Dame University, Loyola University w Chicago I Loyola University w Nowym Orleanie.

Fragmenty tej - pożal się Boże - "monodramy" można poczytać choćby w czytelni Onetu. Ostrzegamy, że nie warto.

Podajemy adres do "rektora" tego "uniwersytetu", gdyby któryś z naszych czytelników zechciał łaskawie napisać mu, co o tym myśli.

o. dr Gerard L. Stockhausen SJ
e-mail: gstock@udmercy.edu