piątek, 22 maja 2009

Takich proboszczów nam trzeba!

Nasi Drodzy Czytelnicy podesłali...


...takie zatem posłuszeństwo niech coraz ściślej tak łączy różne stopnie hierarchii i poszczególnych członków między sobą oraz z papieżem, żeby Kościół wojujący stał się dla przeciwników groźny "jako wojsko uszykowane porządnie" (Pnp 6:3). Posłuszeństwo powstrzymuje nadmierną gorliwość; pobudza i zachęca opieszałych i gnuśnych; każdemu właściwie wyznacza zadanie; każdy też tak na swoim posterunku powinien pracować, by w niczym nie sprzeciwiał się przełożonej władzy, inaczej bowiem utrudni tylko wielce doniosłą działalność Kościoła na ziemi. Niech każdy przyjmie rozkazy przełożonych jakby to były rozkazy samego Jezusa Chrystusa, który naprawdę jednym jest wodzem i twórcą wiary katolickiej przez wszystkich słuchany i który za nas "stał się posłuszny aż do śmierci, a śmierci krzyżowej" (Flp 2, 8).

Pius XI, Ad catholici sacerdotii