środa, 28 października 2009

Abp Robert Zollitsch stracił kolejną okazję, aby siedzieć cicho

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, metropolita Fryburga, abp Robert Zollitsch (ten sam, który publicznie przyznał, iż nie wierzy w odkupieńczy charakter śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa) pogratulował wyboru nowej "zwierzchniczce" "kościoła" ewangelickiego w Niemczech, pani "biskup" Małgorzacie Käßmann. Jak informuje dyżurny ekumaniak Radia Watykańskiego, Tomasz Kycia z Berlina, Abp Zollitsch w telegramie gratulacyjnym napisał, że cieszy się z wielkiego zaufania, jakie nowej przewodniczącej okazała Rada Kościoła Ewangelickiego w Niemczech. Margot Käßmann została bowiem wybrana dużą większością głosów. Przewodniczący niemieckiego episkopatu zaprosił nową zwierzchniczkę Kościołów ewangelickich do dalszej współpracy ekumenicznej. „Jako chrześcijanie w pluralistycznym społeczeństwie musimy sprostać wielu wyzwaniom. Większość z nich dotyczy katolików i ewangelików"

Przypomnijmy, iż nowa "zwierzchnik", pani "biskup" niedawno rozwiodła się ze swoim mężem, pastorem. I w zasadzie to jedno zdanie wystarczy za komentarz obrazujący, w jakiej zgniliźnie moralnej znajduje się od lat protestancka parodia Chrystusowego Kościoła.

A co ma do powiedzenia pani "zwierzchnik"o papieżu?

...nieewangelickie jest myślenie, że jakaś osoba dysponuje prawdą i mogłaby wyrażać wiarę wszystkich i całego Kościoła...

Pamiętajmy!
Demon jest małpą Pana Boga!
Jego strategia polega na imitacji oraz na konkurencji.


A Abp Zollitsch powinien pani Käßmann wysłać dobrego egzorcystę, a nie telegram z gratulacjami.