wtorek, 16 lutego 2010

Między nami fengszujami

Bp Leopoldo Jaucian SVD z Filipin (na zdjęciu obok - pierwszy z lewej) chyba zapadł na tajemniczą chorobę filipińską, gdyż - jak donosi oficjalny serwis Konferencji Episkopatu Filipin, bredzi jak rasowy apostata:

,,God is present in other religion and culture so the belief in Feng Shui, Astrology, and praying at Buddhist temples should be perceived as instruments that all draws us closer to God''

,,Bóg jest obecny w innych religiach i kulturach, a więc wiara w Feng Shui, astrologię, czy modlitwy w świątyniach buddyjskich powinny być postrzegane jako środki, które przybliżają nas do Boga''


Jestem tak zdenerwowany, że zaraz sobie chyba... meble poprzestawiam i postawię horoskop. Aby być bliżej Pana Boga...